Wiktoria B: Witaj Ronny. Dziękuje mi również miło cię poznać. Szczerze? Jest trochę stres, ale chce podejść do tego jak najbardziej na luzie.
R: Nie ma co się stresować, będzie super a jak nie to.... co ja gadam będzie dobrze :D Przejdźmy jednak do pierwszego pytania. Opowiesz nam coś o twojej blogowej przygodzie? Jak się zaczęła ?
WB: Okej. No cóż... miałam wtedy jedenaście, albo dwanaście lat i przypomniało mi się jak w dzieciństwie oglądałam Naruto. Tak jakoś że nie miałam co robić to poszperałam sobie po necie i znalazłam stronkę wbijam.pl oraz anyfiles (wciąż nie wiem jak to się pisze) i zaczęłam oglądać Naruto od pierwszego odcinka po niecałym miesiącu byłam już w połowie pierwszej serii więc pomyślałam sobie że może znajdę coś podobnego do Naruto w internecie i tak natrafiłam na pewnego bloga osoby z którą do teraz utrzymuje kontakt. Był o tematyce SasuSaku ponieważ od początku historii lubiłam ich i czułam że w przyszłości może coś się tam pomiędzy nimi wydarzy. Postanowiłam że zacznę czytać i już po prologu wiedziałam że zostanę z tobą historia na dłużej. Bez namysłu postanowiłam że również założę bloga o tej tematyce i właśnie tak się stało. Tak oto powstał mój pierwszy blog - Miłość która jest gotowa oddać nawet życie, nie zginie. Dzięki jego założeniu nauczyłam się wiele i do teraz od czasu do czasu na niego wracam choć jest taki dziecinny że strasznie się śmieje jak go czytam, ale jest to miłe wspomnienie, przez te 2- 3 lata nie przestałam pisać o mojej ulubionej tematyce jaką jest Naruto. Pisałam historie która była jakby dalszą częścią mojego pierwszego bloga, ale niestety nie została przeze mnie ukończona, również pisałam o Deidarze i mojej własnej wymyślonej postaci, ale również go nie ukończyłam, bo już nie miałam siły żeby go pisać, obecnie pisze dwa własne blogi o Naruto: historie pewnej OC i Garry, o raz Suigetsu, Karin, Mangetsu i kolejnej mojej OC. Ze znajomą pisze jeszcze bloga o SasoSaku i YahikoKonan. .
R: Masz konkretną blogową historie :) Pierwszy blog miłość która jest gotowa oddać nawet życie, nie zginie o czym był?
WB: Mój pierwszy blog był o Sakurze i Sasuke który powrócił do Konohy po iluś tam latach.
R: Właśnie Sasuke i Sakura, mówiłaś że to oni zdobyli twoją sympatię i wierzyłaś że kiedyś będą razem. Co takiego w tej dwójce najbliższych przyjaciół naszego Naruto, najbardziej polubiłaś. Czy zakończenie Naruto cię usatysfakcjonowało?
WB: Tak od początku Naruto ich polubiłam i sama dokładnie nie wiem dlaczego, ale pewnie powodem jest to że Sakura tak latała za Sasuke, a on ją najnormalniej w życiu olewał tak jak jak każdą inną tego tak zwaną fankę. Zakończenie Naruto ? Hm... Tak i nie. Dlaczego ? Ponieważ Sasauke opuścił wioskę na jakiś czas, a póżniej okazało się że jest z Sakurą i mają córkę, ale nie było jakoś pokazane to jak to się stało że Sasuke pokochał Sakure.
R: Hmmm masz rację, ale na pewno gdzieś nam zostanie to ujawnione jakoby jest to bardzo wyczekiwany moment wielu fanów. Wiktoria a jak zaczęła się twoje przygoda z Naruto?
WB: Moja przygoda z Naruto zaczęła się na początku czwartej klasy. Miałam wtedy najlepszą przyjaciółkę która obecnie jest jedną z osób które omijam szerokim łukiem. Gdy byłam u niej to puściła mi pewien filmik z Saskurą i Sasuke ponieważ spodobała jej się piosenka. Wtedy właśnie poznałam anime którym okazało się później Naruto.
R: I zostałaś mu wierna do dziś. Teraz piszesz opowiadanie o Suigetsu i Karin. Dlaczego oni? Czyżby kto się czubi ten się lubi?
WB: Tak myślę że będę mu wierna jeszcze przez długi czas. Od kiedy zaczęłam pisać bloga pt "Nowy Eksperyment Orochimaru" w planach miałam jako jedną z par zrobić Suigetsu i Karin. Dlaczego ich wybrałam i dlaczego tematyką bloga są właśnie oni, brat Suigetsu i relacje po miedzy Mangetsu, a Suigetsu ? W anime jak i mandze relacje Karin i Suigetsu były zawsze napięte, ale ja ich pokochałam. Tak kto się lubi, ten się czubi. Od kiedy Sasuke stworzył Hebi (Take) to miałam nadziej że coś po między nimi zaiskrzy, ale tak się niestety nigdy nie stało. Wiadomo Karin to w końcu kolejna fanka Sasuke. Dlatego też postanowiłam napisać historie która będzie kręciła się m in. wokół nich. W moim opowiadaniu również pojawia się Mangetsu głównym powodem tego jest że przecież on zmarł w młodym wieku i nie ma pokazane jakie miał relacje z młodszym bratem i czy w ogóle jakieś mieli. Dlatego tak jak jest napisane w opisie mojego bloga zostaje wskrzeszony i ma możliwość ponownego życia, a na jego drodze staje dawna koleżanka Yuriko która kocham i która jest moja wymyśloną postacią żeby dodać trochę więcej wątków do opowiadania. A co z braćmi i ich relacjami ? No cóż Suigetsu jest już prawie dorosły, a Mangetsu będzie za wszelką cenę próbował nauczyć się razem z nim żyć i odnowić relacje, a wiadomo że będzie różnie w końcu to rodzeństwo i na pewno dojdzie do różnych konflikcików i nie wiadomo czy Mangetsu w końcu zaakceptuje to że Suigetsu się zakochał, ale nie umie tego wyczuć i nie potrafi nic z tym zrobić, a do tego dojdzie jak wiadomo wspólna noc z Yuriko i pojawia się przeróżne komplikacje. Suigetsu będzie miała mu za złe ze to że nie powiedział mu wcześniej że ktoś chce go zabić więc dojdzie to konfliktu, a Karin i Yuriko ? Są przyjaciółkami, a ponieważ Mangetsu czyli już mąż Yuriko pokłóci się z Suigetsu który ma słabość do Karin to wszystko morze sie rozpaść i każde z nich pójdzie w inną stronę i możliwe że Karin jak i Suigetsu już nigdy się nie spotkają. A wtedy może się okazać że miłość tej dwójki była tylko kolejnym eksperymentem Orochimaru.
R: Blog owiany w wiele wątków. Jak byś miała zdefiniować osobę Suigetsu jakich słów byś użyła?
WB: Hmm... No cóż jest uparty i według mnie trochę dziecinny, ale również zabawny.
R: Masz rodzeństwo? Czy więzi pomiędzy Suigetsu a Mangetsu zbudowałaś na swoich relacjach z rodziną lub bliskimi ci osobami czy raczej próbowałaś wejśćw buty głównego bohatera.
WB: Tak mam dwie młodsze przyrodnie siostry. Hmm... Raczej nie ja mam różne relacje z ludźmi oraz bliskimi mi osobami. Właściwie to tak, ale również budowałam ich relacje na takie jakie ja bym chciała mieć czasem z rodzeństwem. Właściwie to miałam do tego chyba nawet wolną rękę, bo tak naprawdę to nie wiemy jak było z Mangetsu i Suigetsu.
R: W sumie racja. Każdy kto posiada bloga, wie żewena może być czasem kapryśna. Jak u ciebie przebiega proces pisania rozdziału? Potrzebujesz weny? Czy raczej siadasz i męczysz Worda wzrokiem póki nie napiszesz choćby zdania? Lepiej pracuje ci się z muzyką?
WB: Kiedyś jak zaczynałam to nie miałam problemów z weną, bo miałam jej pełno, a teraz to jest tak różnie. Właściwie to i tak i tak. Czasem pisze gdy tylko mam wenę, a innym razem włączę sobie bloggera w zakładce i czekam na jakiś fajny pomysł który mi wpadnie do głowy. Oczywiście że lepiej pisze mi się z muzyką :D
R: Och jak ja cie rozumiem. Masz jakąś swoją playliste czy raczej włączasz radio i słuchasz co puszczą?
WB: Mam swoją playliste na YouTube która ma dokładnie 1967 piosenek, ale czasem włączam też OpenFM.
R: 1967? To sporo, jestem pod wielkim podziwem. Czym jest dla ciebie pisanie ?
WB: Tak ta lista ciągle się powiększa. Pisanie jest dla mnie oderwaniem się od prawdziwego życia oraz zrobiło się to moim hobby.
R: A oprócz pisania co lubisz robić?
WB: Pisać piosenki, czytać książki , śpiewać i grać w piłkę nożną.
R: Hmmm pisanie piosenek i śpiewanie, jest to tylko hobby czy raczej chciałabyś się spełniać w muzyce?
WB: To jest hobby. Nie chce się spełniać w muzyce, ale nigdy nie wiadomo i może mi się zmieni.
R: A książki, masz jakąś swoją ulubiną?
WB: Nie raczej nie mam ulubionej, ale wszystkim polecam serie książek Pamiętnik Nastolatki. To jest moja pierwsza ulubiona seria książek z dzieciństwa.
R: Masz jakis autorytet w dziedzinie pisania? Ulubionych autorów? Może inne blogerki ?
WB: Oczywiście że tak ! Jedną z takich osób jest Gemi Ni która to właśnie zafascynowała mnie w pisaniu i to jej pierwszy blog przeczytałam o SasuSaku. Serdecznie ją pozdrawiam. Również bardzo lubię czytać to co piszą inne autorki takie jak - Sasame Ka, Mayako, Zochan, Sheeren Imai oraz jeszcze pare innych bloggerek.
R: Och widzę ze czytamy podobne blogi. Jakie masz plany względem opowiadania? Co będzie dalej?
WB: Chodzi o Nowy Eksperyment Orochimaru, tak ? No cóż szykuje się pierwsza walka Taki/Hebi która została reaktywowana przez Sasuke i odejście Suigetsu,a później? To każdy się już każdy przekona kto zajrzy, ale ja już mam prawie całe odpowiadanie rozplanowane. Na pewno Suigetsu będzie walczył z mordercą który zabił jego ojca i ma w planach zabić również jego. Po zakończeniu pierwszej serii planowałam drugą, ale jednak pewnie skończe na pierwszej, choć kto wie...
R: Słyszeliście kochani jak ładnie zmotywujecie Wiktorie to napisze druga część. Poza tym dużo będzie się dziać. Okey przejdźmy do następnego pytania. Jesteś autorką, czytelniczką, wiemy co lubisz ale czy zdradzisz nam coś więcej o sobie ?
WB: Okej. W tym roku skończyłam czternaście lat (chyba xDDD) urodziłam się na śląsku, ale mieszkam w Małopolsce z babcią, dziadkiem i wujkami oraz ciocią. Ludzie twierdzą że moje dzieciństwo było strasznie smutne, bo nie znam swojej mamy, a mój tata ma drugą rodzinę, ale takie życie i nic na to nie poradzę. Mój ulubiony kolor to niebieski. Jestem wolna, ale to tylko na priv. Moje oceny są przeciętne, ale za to mam szósty rok wzorową frekwencje i dla tego się ciesze. To końskie zdrowie. Hahahah. Moje ulubione zespoły K-popowe to EXO i BTS. Uważam się za pesymistkę i cichą myszkę, ale to tylko w szkole. Moje ulubione gatunki filmów to romans i przygoda.
R: Piąteczka Wiktoria, też uwielbiam romanse. Jak byś tak teraz powiedziała Hoshi jakie romanse mogą być piękne, ona ich nie lubi. Jest dziwna. Dobra powiedz czego nie lubisz na blogosferze ?
WB: Nie lubię gdy ktoś zaczyna pisać bloga, a rozdziały pisze rzadko i to chyba tyle.
R: Na pewno mają jednak dobre ku temu powody. Czy chcesz wydać kiedyś książkę ?
WB: Nie raczej nie. Co prawda kiedyś o tym myślałam, ale zdałam sobie sprawę że jestem leniem i mi się nie chce.
R: Lenistwo da się pokonać, wszystko jest możliwe, trzeba tylko bardzo chcieć. Ale w takim razie kim chcesz zostać w przyszłości jak nie pisarką?
WB: Nie mam pojęcia. Myślę nad tym już od jakiegoś czasu, ale ciągle mi się zmienia.
R: Hmmm w sumie masz jeszcze sporo czasu, ja jestem starsza a sama nie wiem co jeszcze będę robić. Przejdźmy jednak do ostatniego pytania, z którym z bohaterów Naruto się utożsamiasz?
WB: Chyba z Hinatą xDDD ale tak szerze to nie mam pojęcia.
R: Rozumiem, cóż nasz wywiad dobiegł końca i tak cię pomęczyłam sporo bo aż 3 godziny, nie wiem gdzie ten czas zleciał. Dziękuję za wywiad i życzę powodzenia na blogosferze i udanych wakacji :D
WB: Również dziękuje że przeprowadziłaś ze mną wywiad. Dziękuje i wzajemnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz