Serdecznie zapraszam na wywiad trochę inny niż pozostałe, bo nie z pisarką, lecz adminką fp Wyznania azjatoholiczki - Sandrą
Kaori: Jak samopoczucie? Bardzo zmęczona studiami?
Sandra: Dobrze, dziękuję, że pytasz. Czy zmęczona? Uwierzcie... SESJA to zło, ale jak się kocha i pasjonuje czymś to da się to przejść! :D
K.: Miejmy nadzieje, że wszyscy studenci są tak pozytywnie nastawieni. :) Pytanie, które może już znasz, ale muszę je zadać dla formalności. Kiedy i w jaki sposób zaczęłaś interesować się Japonią?
S.: Znam, znam ale odpowiadanie na nie to czysta przyjemność. Ano, zaczęło się od niewinnego oraz kultowego anime pod tytułem "Czarodziejki z Księżyca" (chyba każdy je zna, prawda?) w wieku 7-8 lat bodajże. Następnym anime, które pokochałam ( i tak zostało do dziś) jest Naruto... Zaczął interesować mnie świat ninja. Przyznam, że wszystkie encyklopedie, leksykony, czasopisma w domu przeszukałam i znalazłam takie słowo jak Japonia... Od tego się zaczęło.. Cała moja pasja oraz przygoda <3
K.: ''Czarodziejka z Księzyca'' skąd ja to znam? Jakie były Twoje początki z Japonią? Jak zdobywałaś wiedzę o niej, gdzie szukałaś informacji? Było łatwo czy może wręcz przeciwnie?

K.: Ooo, widzę kimono i Myszkę Mini! ^^ Skoro już wspomniałaś o rysunkach, to może pokażesz chociaż jeden?
S.: Tutaj macie moje "dzieła" z trzeciej gimnazjum. Nigdy w kolorowaniu, cieniowaniu i wypełnianiu nie byłam dobra. ;x Zawsze wolałam robić szkice. Do tych rysunków użyłam węgla (o ile dobrze pamiętam, ponieważ było to 6 lat temu). Poprawka! Nie 3 a przełom 6 klasy podstawowki a pierwszej gimnazjum :D Mam nawet daty :D
K.: Wow! Cuda! Itachi piękny jak zawsze <3 Jak do Twojej pasji podchodzili znajomi kiedyś, a jak teraz? Czy ich nastawienie zmieniło się?
S.: Akceptują i akceptowali ją. A nawet z zaciekawienia pytali o wiele rzeczy związanych z Azją, a zwłaszcza z Japonią. Nigdy w życiu nie spotkałam się z docinką od moich znajomych na temat mojej pasji.
K.: Tylko pozazdrościć. Kiedy pojawił się pomysł na fan page? W jakich okolicznościach zakiełkował w Twojej głowie?

K.: Ostatnio zauważyłam, trochę więcej hejterów u Ciebie. Jak sobie z tym radzisz? Czy czasami nie masz po prostu dość prowadzenia fp?
S.: Spodziewałam się tego tematu i wiesz co Ci powiem? Dziękuję, że go poruszyłaś. Tak, sporo jest hejterów, ale co mnie najbardziej śmieszy? To są anonimowe konta.. Nie wiem czy to zwykła zazdrość? Czy może ktoś twierdzi, że jestem konkurencją? Cóż, nic z tych rzeczy MOI DRODZY! Ja z nikim nie konkuruję i nie mam takiego zamiaru. Nie twierdzę, że mój fp. jest najlepszy (chociaż fakt, staramy się z dziewczynami stworzyć rodzinną atmosferę), bo przecież możemy napotkać na drodze wiele innych ciekawszych od naszego, gdzie możemy się dowiedzieć także multum ciekawostek! A w tych hejtach najlepsze jest to, że ktoś usilnie próbuję mnie "poniżyć" STEKAMI BZDUR, wyszukuje moich danych, prywatnego profilu i cały czas śledzi. To świadczy tylko o braku własnego życia. Tak, miałam kiedyś w planach zrezygnować, ale LUDZIE, tak KOCHANI LUDZIE, którzy współtworzą z nami ten fp. powstrzymali mnie od tego i uświadomili mi, że nie powinnam rezygnować przez kilku hejterów. Przecież mam całą rzeszę takich dobrych istotek. Poza tym jestem wdzięczna ASHI I OLI za wsparcie.
K.: Racja, nie można rezygnować przez kilku hejterów. Podziwiam Cię, naprawdę. Byłaś w Japonii, a teraz z tego co wyczytałam planujesz kolejną podróż. Jakie to uczucie być tam, mieć świadomość, że spełniło się jedno z marzeń?

K.: Zazdroszczę. ^^ Co, Twoim zdaniem, jest takiego w Kraju Kwitnącej Wiśni, czego nie ma w Chinach, Korei czy innych krajach, np. europejskich?
S.: Wiesz co? Ciężko mi określić, ponieważ w każdym kraju jest coś innego, odmiennego, a zarazem przyciągającego. Każdy kraj na swój sposób jest urokliwy, ale, jeśli już miałabym wybrać to zdecydowanie ta "inność", odmienność i oryginalność. Niestety... ale coraz bardziej widać wszędzie globalizację kultury... czyli zachodzą takie procesy jak westernizacja ( przyjmowanie norm, zachowań etc z zachodu)
K.: Oby Japonia i inne kraje azjatyckie pozostały takie jakie są. Poprosiłam kilki moich znajomych o przysługę. Zapytałam ich, o co oni zapytaliby osobę interesującą się Japonią. Mam nadzieję, że niektóre pytania Cię nie przestraszą. Pierwsze brzmi, dlaczego jesteś uzależniona od KKW?
S.: Nie straszne mi jest nic! Dlaczego? Może zaznaczę na samym początku, iż jestem patriotką i to Polska będzie zawsze na pierwszym miejscu, dopiero po niej Japonia. Cóż kultura wschodu jest zupełnie inna od zachodniej. Japońska historia, coś pięknego! Zarówno Japonia jak i Polska mają krwawą oraz waleczną historię,a nawet kilka powiązań o których pisałam już na fp. Ich tradycje, obyczaje. Ta odmienność.
K.: Czy na ulicach można spotkać cosplayerów?
S.: W samym Tokyo, owszem, a zwłaszcza na Akihabara! Tego się tam roi! (heh). Widziałam już wiele subkultur począwszy od V-kei aż do koreańskiego ulzzanga.
S.: Wszyscy zachwycają się Hanami, faktycznie jest mega urokliwe i interesujące, lecz moje serce podbiło Hanabi na które trafiłam akurat będąc w KKW. To festiwal fajerwerków trwający od ostatniego weekendu lipca, aż do końca sierpnia (pięknie to wygląda). W samym Tokyo jest ponad 20 pokazów i każdy jest spektakularny. Ma on wymiar symboliczny i wiąże się z duszami bliskich zmarłych, które w ten sposób odprowadzane są do nieba.
K.: Czy na ulicach ludzie chodzą w kimono/yukacie?
S.: Kimono? Oj, widok osoby przyodzianej w kimono, w japońskich metropoliach to naprawdę bardzo rzadki widok. Prędzej spotkamy kobietę w yukacie. W Kimonach spotykamy rzadko ludzie, ponieważ jest to strój odświętny, zaś Yukaty nosi się na festiwale imprezy rodzinne etc.
K.: Czy byłabyś w stanie zakochać się w Japończyku?
S.: Tak, to na pewno. Uwierzcie, że jak już kopnie kogoś to nic innego nie widzie poza tą osobą. Znam to z doświadczenia.
K.: Och... ^^ Japończycy miłością na wieki. Dziękuję Ci kochana za wywiad, to była czysta przyjemność!
S.: I ja Tobie dziękuję za zainteresowanie się moją osobą. :* Bardzo miło mi się rozmawiało! <3
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
Cześć Kochani! ^^
Jak Wam się podobał pierwszy z serii wywiadów specjalnych, które (mam nadzieję) już niedługo staną się częścią naszego bloga? Niespodzianka się podoba? Planowałam dodać wywiad jeszcze przed wakacjami... no, ale nie wyszło. xD
Zapewne zastanawia Was teraz ,,kim jest Kaori Chan''? Otóż nie jestem nikim nowym w blogosferze! Anika chan zmieniła nick na inny i tyle w temacie :D
Czekam na Wasze komentarze z opinią. :)
I udanych wakacji Kochani, żebyście wrócili w jednym kawałku do szkoły/pracy, nabrali nowych sił i przede wszystkim dobrze się bawili! ;3
~ Kaori Chan
Dzięki za ten wywiad, jest bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuń1. Ciekawy wywiad, ano ciekawy...Przeczytałam! Żeby nie było ^^"
OdpowiedzUsuń2. Widzę, że przychyliłyście się do mojej prośby o rozmowy X'D. Napisałabym na fejsie, ale poznałybyście me imię i nazwisko, a zależy mi na pozostaniu anonimowym^^