Wywiad z Amandą-chan

Dziś przedstawiam Amandę-chan z bloga Smocza Era, kreatorkę Mizu i Daisuke. Zapraszam serdecznie!

Witaj Amando-chan, ogromnie się cieszę, ze mogę przeprowadzić z Tobą wywiad.  Powiedz, stresujesz się czy bardziej ekscytujesz? A może ani to, ani to?

Jestem bardzo szczęśliwa. I wcale się tym nie denerwuję bo nie ma czym.

Pewnie, że nie ma, Rhan nie gryzie ani nie bije. Amando, przede wszystkim chciałabym się dowiedzieć, dlaczego wybrałaś akurat Fairy Tail i akurat o nim piszesz?

Uwielbiam Fairy Tail od kiedy tylko obejrzałam pierwszy odcinek to zaraz zabrałam się za czytanie mangi. Fairy Tail ma w sobie coś niezwykłego i nawet szczerze powiedziawszy nie za bardzo potrafię to wytłumaczyć. myślę, że chodzi tu o historie, uczucia bohaterów, które są wzruszające i przedstawione idealnie. Nawet znalazłam postać co est bardzo podobna do mnie z charakteru i jestem z tego bardzo dumna. 

Naprawdę? W takim razie opowiesz trochę więcej o tej tajemniczej postaci?

Jest nią Juvia Lokser. Wiem, że większość ludzi uważają ją za histeryczkę bo jest w ślepo zakochana w Grayu, ale ja wcale tak nie uważam. Juvia ma wspaniałą charyzmę, ogromny potencjał oraz wiele w sobie miłości. Ale bardzo jej współczuję bo miała potworne dzieciństwo - właśnie dlatego podobna jest do mnie.

To miłe uczucie, gdy znajdujemy odbicie swojego charakteru lub życia w wyimaginowanych postaciach których autor nigdy o nas nie słyszał, prawda?

Owszem. Ale za pierwszym razem gdy oglądałam odcinki z Juvią płakałam bo wszystko mi się przypomniało.

Zgaduję więc, ze naprawdę było Ci ciężko  Ale nie zagłębiajmy się w przykre wspomnienia, przeszłość to przeszłość. Amando-chan, opowiedz o swoim blogu, co Cię zainspirowało?

Właściwie to lubię mroczne, ciekawe klimaty więc taki przyszedł mi do głowy pomysł. Nie żebym się na czymś wzorowała specjalnie. To było takie ''nagłe''. Wszystko co związane mam z blogiem zapisuję czasem w zeszycie, spisy i tytuły rozdziałów, bohaterów, a nawet niektóre dialogi.

Czy mogłabyś zdradzić jakieś ciekawostki na temat głównych bohaterów?

Mhm... Mogę zacząć od Mizu? No dobrze więc zacznę od niej. Mizu jest córką Juvi i Graya. Została znaleziona przy martwym ciele Juvii przez pewną kobietę lecz nie z gildii Fairy Tail. jest bardzo pewna siebie, uparta i nie łatwo godzi się z wszystkim. Lubi często postawić na swoim. Jest mieszanką swoich rodziców. Daisuke i Loretta są dziećmi Gajeela i Levy. Daisuke jest ściganym mordercą, ale nie tak łatwo da się zabić, a Loretta kocha książki tak jak Levy. 

O, no właśnie, Daisuke! Uwielbiam go, to taka młodsza wersja Gajeela, czy między nim a Mizu coś zaiskrzy?

Daisuke zakochał się w Mizu. Uważa ją za chodzący ideał, ale ta nie widzi tego. Jest zaślepiona zemstą, chce pomścić rodziców i odnaleźć swoją przeszłość. Zastanawiałam się czy zrobić z nich parę w opowiadaniu, ale myślę, że na razie nie. 

O, mam nadzieję, ze jednak zmienisz zdanie  Powiedz, co daje Ci największą motywację do pisania?

Właściwie... Nie mam motywacji takiej większej. Pisanie mnie uspokaja bardzo często i mogę zapomnieć o problemach. 

A co z czytelnikami? Czy ich opinie działają na Ciebie motywująco?

Cieszy mnie to bardzo, że ludzie komentują, czytają, ale tez to robię dla siebie. Kocham po prostu pisać, tworzyć.

To dobre podejście, nie często trafiają się ludzie, którzy chcą pisać, bo to kochają, przeważnie ludzie piszą bo chcą internetowej suafy. Powiedz. Amando, której postaci z Fairy Tail nie znosisz i dlaczego?

Mhm. Myślę, że nie przepadam trochę za Erzą - jest ciągle przedstawiana jako niepokonana, ale też wymuszają na niej tą ''słodkość'', a ona wcale nie jest słodka. 

Hmm... Patrząc z drugiej strony jest pokazana jako wojowniczka, która bardzo cierpi ze względu na przeszłość.  

Też tak myślę, ale Erza czasem przesadza.

Możesz to trochę rozwinąć?

Cóż. Uważam, że po prostu niektóre jej stroje są zbyt wyzywające, za każdym razem wygrywa jakieś konkursy. 

Tu raczej główną rolę odgrywa zboczenie Mashimy . Czy jest coś w Fairy Tail co zdecydowanie Ci nie odpowiada? 

Za mało Juvii! Zdecydowanie.

Czyli gdybyś mogła powiedzieć Mashimie co Ci się nie podoba, byłoby to "za mało Juvii"? 

Tak, tak! Kiedyś myślałam co by było gdyby Mashima zrobiłby z Juvii Wodnego Smoczego Zabójcę. Oj działoby się wtedy w Fairy Tail!

Właśnie, to akurat ciekawe, ale Juvia wydaje się być na tyle potężnym magiem, by spokojnie stać naprzeciw Smoczemu Zabójcy z wodnym atrybutem.

Oj tak. Bardzo bym chciała by tak się stało bo myślę, że do tych Smoczych Zabójców własnie brakuje tego Wodnego.

Ale czy nie mijałoby się to z celem? Biorąc pod uwagę umiejętności Loxar?

Z jakim celem?

No, tworzenie Wodnego Zabójcy podczas gdy jest na sali Juvia, która, moim zdaniem, spokojnie dorównuje umiejętnościami takiemu magowi?

Ach tak. Wybacz musiałam cię źle zrozumieć. Może ma wspaniałe umiejętności ona, ale gdy to można byłoby połączyć... Cóż za siła by była! Ach ta moja wyobraźnia.

Amando, jak długo już blogujesz?

Od bardzo dawna. Jeszcze za czasów jak chodziłam do szkoły.

O czym były Twoje wcześniejsze fanfiki, bo zakładam, ze jakieś były?

Owszem były, i nie tylko fanfiki. Fanfiki przeważnie były potterowskie. Uwielbiałam Harryego Pottera i w sumie nadal uwielbiam.

O, naprawdę? I co się z nimi stało?

Zostały usunięte przez serwer lub przeze mnie, bo nie miałam na to zwyczajnie czasu.

A czy zamierzasz w przyszłości napisać coś o tej tematyce?

Mam mnóstwo pomysłów, a coraz mniej czasu. Nie mam pojęcia.

Wiesz, że ten "rynek" jest już zapełniony wszelkiej maści paringami etc. Trzeba mieć jakiś w miarę oryginalny pomysł żeby się wybić

No trzeba trzeba, 

I jak oceniasz swoje pomysły?

Niektóre są oklepane lub oryginalne, ale czasami nie wiem, które wybrać więc po prostu zapominam o tym, nie ogarniam tego wszystkiego.

Rozumiem, w tym temacie faktycznie ciężko wybrać coś dobrego.


Tak.

Kilka słów na zakończenie?

Mhm. Myślę, że w Fairy Tail Następne Pokolenie każdy znajdzie coś dla siebie, odnajdzie pewną cząstkę swojej duszy. Jest to opowieść pełna miłości, rozczarowań, goryczy, ale także nienawiści i o tym, że warto pokonać zło w sobie. 

Dziękuję za wywiad, Amando, życzę weny, pomysłów i oddanych czytelników. 


Dziękuję bardzo!