Muzyka ( niezbyt dobrana, ale wspaniała ;* )
Konbanwa, raz drugi !
Teraz o wiele przyjemniejsza wiadomość - wywiad z osobą mającą pozytywnego bzika na punkcie Kaszalota.Osobą bardzo miłą, co wywnioskowałam po naszej późniejszej rozmowie.Powitajcie, moi mili, Hanare Hatake !
A teraz, bez zbędnego przedłużania, zapraszam na wywiad ;*
Chi Yosei : Lets goł !Rozmawiasz z Chi Yosei, która jest zafascynowana wywiadami, i
pragnie z Tobą go przeprowadzić <3 .Zacznijmy od ... bardzo lubisz
Kaszalota, a Twój nick wskazuje, że Hanare również.Dlaczego blog o nich
?Co sprawiło, że to właśnie ten paring, ta para, stała się bohaterem
Twojego opowiadania ?
Hanare Hatake : W sumie to nie wiem, Hanare była pierwszą żeńską postacią, jaka
nasunęła mi się na myśl przy tworzeniu tej historii. Po prostu,
pomyślałam, co by było gdyby Kakashi miał żonę, dziecko. Może też
dlatego wymyśliłam tą parę, bo mi się przyśniła albo dlatego, że Hanare
jest jedną z niewielu kobiet, które by pasowały do mojego kochanego
Kakashi'ego, co nie zmienia faktu, że to i tak jest mój mąż. Wiem, że Ty
uwielbiasz Deidarę, sama nie mam nic przeciwko nie mu, ale pozwól, że
wyrażę się tak - to nie jest mój typ (choć lubię facetów z długimi
włosami).
Także dochodząc do wniosku, to jedyne powody, dla których wymyśliłam takie a nie inne opowiadanie.
Chi Yosei : Ech.Deidara dla mnie jest przeboski, a pomyśl tylko o różnorodnym
zastosowaniu języków na jego dłoniach ... Ale teraz wywiad.Mówisz, że
Hanare jest jedną z niewielu osób, który by do Twojego męża pasowały,
więc...jakie jeszcze Twoim zdaniem kunoichi pasowałyby do niego ?Może
Anko ?
Hanare Hatake : Weź mi o niej nawet nie wspominaj, bo mnie dreszcze przechodzą... Nie,
ona do mojego Kakasia nie pasuje, co to, to nie. Nie ma mowy. On
potrzebuje kobiety inteligentnej, dobrej, kochającej wszystkie jego wady
(których moim zdaniem nie ma), potrzebuje kobiety, która będzie go
wspierać w każdej trudnej chwili, nie powie "Nie teraz, daj mi spokój".
Nie wiem, o jakie konkretnie osoby Ci chodzi, ale Anko na pewno nie jest
materiałem na żonę. Tak samo Sakura, choć o niej nie będę za wiele
wspominać, bo jej nie trawię. Jeśli chodzi o Tsunade - za stara, zbyt
cycata, zbyt... wybuchowa. I do tego alkoholiczka. Kogo by tu
jeszcze...? Kurenai na pewno nie, bo ona miała Asumę (biedulek musiał
dać się zabić, gdyby nie to, razem z Kurenai wychowywaliby synka...).
Ayame, córka Teuchi'ego z Ichiraku też o niego nie pasuje. Nie ten
poziom, że się tak wyrażę. Może Mei Terumi by do niego pasowała? Tak,
chyba tak (przypomina mnie z wyglądu i rozmiar piersi też zbliżony hehe
:D).
Chi Yosei : Mei ?Dowaliłaś, złotko.To bardzo oryginalny paring, ba, chyba nawet sama
właśnie go stworzyłaś !Skoro już przy paringach jesteśmy, jakie
tolerujesz, a jakich wręcz nie cierpisz ?
Hanare Hatake : A więc. Toleruję na pewno NaruHina, SasuSaku, ShikaTema, SaiIno,
GaaMatsu, jak wspominałam Asumę i Kurenai, MinaKushi, JirTsun (nawet nie
wiem, jak to się pisze >.<). A nie toleruję na pewno KakaSaku
(nienawidzę wręcz, jak trafiam na Kakashi'ego i Sakurę, to mi się żyć
odechciewa), SasuNaru, KakaSasu, KakaNaru, KakaIru (choć to jeszcze
przeboleję), NaruSaku, NaruSai, KakaYama, KakaTsun, KakaIta, KakaGaa,
KakaJir, KakaMina. O rany, tyle tego... A jeszcze by się znalazło... Ja i
moja wyobraźnia >.<'
Chi Yosei : Dużo tych znienawidzonych.Powiem, że mamy takie same gusta !Yeah.A jak
paringi, to i postaci.A mianowicie moje ukochane dranie - AKATSUKI <3
!Co o nich myślisz ?Lubisz kogoś z nich, czy może wszystkich byś na stos
posłała, mmm ?
Hanare Hatake : Gdzie tam, na pewno nie wszystkich, a już na pewno nie Deidary,
Itachiego, Kisame czy Sasoriego. Nie tych, to bym na bank nie posłała.
Może bym jeszcze Hidana oszczędziła, bo jego inteligencja i odzywki o
religii mnie rozwalają! Co do Paina - nienawidzę go za to, że zabił
mojego ukochanego :'( Na szczęście Kakashi odżył. Raju, a ja znowu o
nim... Pisząc to zdanie, stwierdzam, że to obsesja, ale chyba zdrowa.
Porąbana Hanare i jej zbzikowanie na punkcie Hatake! :D
Chi Yosei : Ja Ci powiem ; to debile !No jak moj Dei mógł popełnić samobójstwo ?!No niepełnosprytny jakiś ...
Ale mniejsza.Jakiej słuchasz muzyki ?Metal, rock lub pop ?A może mieszanka ? :-)
Hanare Hatake : O jejku! Najczęściej to rocka, czasami też metalu, trance (dobrze mi się
przy tej muzyce pisze), popu nie słucham, chyba, że coś naprawdę
wpadnie mi w ucho, co naprawdę rzadko się zdarza, piosenka w takim
wypadku musi być naprawdę dobra, żeby zwrócić moją uwagę. A jeśli chodzi
o wykonawców to nie znoszę taki "boysbandów" jak One Direction, itp.
Moim zdaniem prawdziwy Otaku nie słucha takich g*****. Nie znoszę też
polskiej muzyki, moim zdaniem współcześni wykonawcy nie potrafią pisać
przyzwoitych tekstów, dlatego, jak leci jakiś utwór typu: "Bałakanica"
czy "Ona tańczy dla mnie", wyłączam radio.
Chi Yosei : Podobnie.Moim ulubionymi zespołami są Sabaton oraz Linked Horizon (
Shingeki no Kyojin <3 ) .One Direction ... cóż, nie jest to mój
gust.
Dobrze Ci się przy muzyce pisze ...A czy ktoś Cię inspiruje ?Jakiś pisarz, piosenkarz, czy chociażby książka lub piosenka ?
Hanare Hatake : Szczerze, to nie :) Słucham tego, na co akurat mam ochotę, a reszta już
tak sama wychodzi :) Choć najbliżej inspiracji są takie zespoły jak
Linkin Park, One Ok Rock, 30 Seconds To Mars czy Placebo. A jeśli chodzi
o Linked Horizon też lubię i Shingeki no Kyojin też lubię :D
Chi Yosei : Sugoii *.* .
Hm.Oglądasz jakieś inne anime ?Dominują
romansy, hentaie ( tego nie ma ... ), a może shouneny ?Jeśli chcesz,
podaj kilka tytułów.
Hanare Hatake : Teraz to z tymi hentaiami wyskoczyłaś... Nie no co ty, nie oglądam
takich rzeczy. Ogladam Kuroshitsuji, Naruto oczywiście, Bleach
(nadrabiam fillery), Ao no Exorcist, Free!, Darker Than Black, Death
Note, Another, Shingeki no Kyojin, Elfen Lied, Psycho - pass, Suisei no
Gargantia, Swor Art Online (obejrzałam całe, ale dobra było tylko
pierwsza część anime)... To chyba wszystkie jak na razie.
Chi Yosei : To też mówię ;) .Co by tu ... kogo z " Naruto " nie lubisz ?Może kogoś wręcz nienawidzisz ?
Hanare Hatake : Nie
znoszę Sasuke. Chyba nie będę więcej wypowiadać się na temat tego
kretyna, bo nie mam po co. Sakury też nie trawię, bo raz bije Naruto, a
raz jest jego wielką przyjaciółeczką i wyznaje mu miłość, mimo tego, że
go tak naprawdę nigdy nie kochała. Paina też nienawidzę, bo zrobił
krzywdę mojemu mężowi. To są chyba wszyscy.
Chi Yosei : Do Sakury się zgadzam, ale Paina nawet lubię.Nie wiem, jak to
określić, ale miał trudne dzieciństwo, a to mu nieźle porąbało psychikę.
A teraz tak ... Chciałabyś się przenieść do świata " Naruto " ?
Hanare Hatake : Jasne, że tak! Na pewno lepiej by mi się tam żyło, jak na tym świecie.
Może w świecie "Naruto" nie byłoby aż tak dwulicowych ludzi. Nie mam na
myśli całego społeczeństwa, ale miałam tę nieprzyjemną styczność z tak
zwanymi "przyjaciółkami" z klasy, które, jak się okazało, obsmarowywały
mnie za moimi plecami. Od tej pory też mam dość spory dystans do ludzi,
jednakże nie przeszkadza mi to w poznawaniu nowych osób.
Chi Yosei : Ałć.Współczuję - ja lubię poznawać ludzi.
Dziękuję za wywiad < wyciaga chusteczkę i ociera łzy > .Mam nadzieję, że nie zanudziłam Cię.
Hanare Hatake : A gdzie tam! Oczywiście, że nie zanudziłaś! Przeprowadziłaś najlepszy
wywiad, jaki mogłabym sobie wyobrazić! Ja również za to dziękuję, jestem
niezmiernie wdzięczna!
~*~
Cóż.
Jak zapewne wywnioskowaliście, Hanare jest osobą bardzo fajną :)
Cieszę się, że mogłam z nią porozmawiać.
A teraz życzę wszystkim : OYASUMINASAI <3 !
P.S : Hanare, nie masz za co dziękować, słońce ;*
O rany, rany...! Przeczytałam i jestem w szoku! To jest świetne (wcale nie mam na myśli swoich odpowiedzi).
OdpowiedzUsuńWłaśnie, świetne.Z tymże najbardziej Twoje odpowiedzi <3
UsuńEeee od Itachiego prosze mi zdala -.- Bo zabije -.- Jak boga kocham -.-
OdpowiedzUsuńŁadnie przeprowadzony wywiad Chi :*
Hana, czyżbyś była zazdrosna? xD
UsuńOj, dziękuję, Hanuś.
UsuńAle spokojnie, z mojej strony odebrania Ci Itachi'ego nie musisz się obawiać.Bo ja KOCHAM DEIDARĘ <3 oraz RIVAILLE'A ( Shingeki no Kyojin ^^ ) !
Tak jestem zazdrosna i dobrze mi z tym -.-
UsuńKodeks 1: Nie obrażać Itachiego Uchihy w mojej obecności -.-
Kodeks2: Nie zbliżać się do niego, ani nie słodzić na jego temat w mojej obecności bo...jak wspomniałam Zabije :D
kur*a muszę dobrze wytrzeźwieć -.-
Hana wiem o czym mówisz- uwielbiam Itachiego ;D
UsuńBiedna Moon ;c .Hana już szykuje kałasznikowa ...
UsuńJezu.
OdpowiedzUsuńTa strona jest beznadziejna.A już zwłaszcza jedna osoba.Wiecie kto ?Chi Yosei.Boże...tak mi jej żal.Ma sześć własnych blogów, i wszystkie są beznadziejne.Hahahaha !One jest taka żałosna że nie wiem.
Albo Hana.Taka z niej fajna, a tak naprawdę hejtuje pod żałosnym nickiem.
Nie pozdrawiam
Anonimowy Ktoś ~
Jak widzę takie wypowiedzi bez pokrycia to od razu chce mi się śmiać. A wiesz co ja ci walnę...? :3
UsuńZHEJTOWAŁA CIĘ RUSKA MENDA HA HA HA XD
Anonimowy ktosiu, ciebie nie pozdrawiam ;*
Ruska Menda
Może trochę szacunku, drogi Anonimie? A tak poza tym, nie krytykuj, jak nie wiesz o co chodzi. Po drugie trochę odwagi, mogłabyś/mógłbyś się łaskawie podpisać. A po trzecie nie obrażaj autorów, nie znając ich, dobrze?
UsuńCóż za inteligentny hejt !Po prostu czuję się zbrukana jak cholera !
UsuńAle mniejsza.Nie jestem w stanie stwierdzić ile masz lat, lecz nie masz tu publiki ^^
Również nie pozdrawiam.
Anonimowy Ktoś.
UsuńNa h*j się dusisz jak nie musisz ?
Chcesz pogadać?Skoro stwierdzasz, że hejtuje pod takim nickiem. Podaj nr. telefonu darmowe minuty mam możesz mi napisać nr na gg masz w zakładce Kontakty. Uwierz mi, że zadzwonię to pogadamy :)
A co do hejtowania inteligencie sama zahejtowałaś bez żadnego nicka. Więc nie wyskakuj mi, że ja hejtuje tylko pod nickiem. Więc jak napiszesz "hejtowanie" sama się zastanów co to jest. Gdybyś "dodała komentarz" z swoja osobowością prawdziwą. Nie miałabym żadnego problemu. A nawet przyznałabym ci racje. :)
UsuńDrogi Anonimie. Nie potrafisz wyrazić swojej opinii otwarcie, tylko ukrywasz się pod anonimowością. Kto jak kto, ale akurat to ty jesteś żałosny/a. Jak możesz sądzić, że ktoś jest żałosny, nawet go nie znając? Śmieszne. "Boże... jak mi jej żal." hm... bez urazy, ale takie teksty świadczą o tym, jak bardzo nieogarnięty/a jesteś. "Żal mi cię" mówią dzieci chodzące do czwartej czy piątej klasy.
UsuńPozdrawiam załogę bloga.
Ja chodzę do piątej klasy ;c Dziękuję <3
UsuńTo nie miało cię urazić, wielkie gomenasai. :c Po prostu wzorowałam się na ludziach z mojej byłej szkoły. ._.
Usuńale przyznaję się do błędu, mogłam pomyśleć, zanim to napisałam, bo to racja, nie wszyscy się tak zachowują. Po prostu musiałam to skomentować. Jeszcze raz przepraszam. *
UsuńNie szkodzi * macha łapką * .Nic takiego się nie stało, rozumiem, że inne osoby z mojego wieku mogą się tak zachowywać :)
UsuńI Język Polski się kłania księżniczko w budowaniu zdań :
OdpowiedzUsuń"One jest taka żałosna że nie wiem."
Jak już kogoś hejtujesz rób to dobrze :) I bezbłędnie bo to jest żałosne i zarazem śmieszne :)
Hanuś, nie marnujmy czasu, bo szkoda gadać :) .Anonimek się nie odzywa...Trudno, chciałabym ładny wywiad przeprowadzić ... :D
UsuńChi, bardzo ciekawy wywiad i naprawdę przyjemnie się go czytało. Podobały mi się wszystkie pytania, które zadałaś lecz to o inspirację chyba najbardziej :) Lubię rozmawiać o takich rzeczach, więc to chyba dlatego ^^ A swoją drogą, odpowiedzi Hanare Hatake również były świetne ;p
OdpowiedzUsuńJedyne co mnie denerwowało, to odstępy w dziwnych miejscach. No cóż, taka fanaberia, więc od razu rzuciło mi się to w oczy. Ale poza tym nie mam żadnych innych uwag :)
Tym hejterem się nie przejmuj, tym bardziej, że był anonimowy. Nie ma co sobie zawracać głowy taki czymś ;)
Pozdrawiam Cię! :D
A dziękuję :-)
UsuńCo do odstępów...jasne, rzeczywiście trochę dziwnie to wygląda ^^' .Postaram się poprawić.
Ahiru, kiedy wywiad z Cherry?
OdpowiedzUsuńNetesha
Tak więc teraz jestem bo neta nie mogłam wczoraj dorwać...
OdpowiedzUsuńTen komentarz jest kierowany do " Anonimowego ktosia"
A więc....
Posłuchaj mnie durniu! Już miałam sprawę z hejterem i powiem tylko jedno....
Mam takich ludzi jak ty dość!! Wiesz, że obrażasz nie tylko te które wypowiedziałeś, ale i te które chcą zacząć tu starz oraz inne osoby, z którymi te wywiady zostały przeprowadzone. I nie radze ci mój/moja drogi/droga dalej tego ciągnąć bo to dla ciebie źle się skończy. Ja tu nikogo nie zastraszam, lecz nikt co wiem z doświadczenia nigdy ze mną w kłótni nie wygrał.
I nie tylko Chi jest jedyną, która prowadzi taką liczbę blogów. Ja prowadzę aż 11 i na każdego staram znaleźć czas. Zawsze też pomagam innym bloggerką.
Więc posłuchaj mnie. Jeszcze raz obrazisz jakąś autorkę z tego bloga lub osoby zamawiające a mnie popamiętasz...
I to nie jest zastraszanie tylko mówię to co mam na sercu i to co o twym zachowaniu myślę.
Ps. Chi kochana wywiad mi się bardzo podobał :D
UsuńPss. Bardzo przepraszam!! Nie chciałam tego napisać, a raczej tej groźby... Ale byłam wkurzona nie tylko tym.... Tak więc przepraszam i nie chciałam tu nikomu grozić.......
UsuńJeszcze raz bardzo przepraszam
Nie szkodzi :-). Każdy ma prawo się zdenerwować.
Usuń