1.
Zacznijmy może od krótkiego przedstawienia siebie, co? Może
opowiesz nam coś o sobie, Sheeiren? Swoich zainteresowaniach,
pasjach?
Witam!
Coś
o mnie? No cóż. Piszę w tym roku maturę i to ostatnie, o czym
chciałabym mówić, także pominę ten temat już na początku. Co
do zainteresowań, mogę z czystym sumieniem wymienić sport i
muzykę. Od lat trenuję Oyama Karate, lecz przeszłam również
przez pływanie wyczynowe i siatkówkę. Gram na trzech instrumentach
oraz w zespole. Do pasji wlicza się również oczywiście pisanie,
jednak wątpię, że w jakiś sposób da mi to kiedyś korzyści.
2.
Skąd pomysł na Twój nick, jeżeli mogę zapytać? Czy ma on jakieś
głębsze znaczenie? A może jest to po prostu zbiór ładnie
wyglądających literek? Zdradzisz nam?
Kojarzysz
może Licię Troisi? To świetna autorka fantastyki. Przeczytałam
jej książki w wieku trzynastu lat. Była tam pewna "Sheireen",
co w języku danej rasy znaczyło "poświęcona". Nie
zmieniało to faktu, że słowo czytałam "Szejren". Potem,
gdy zaczęłam figurować w Internecie, chciałam używać właśnie
tego imienia. Jednak w mojej pamięci uplasowało się "Sheeiren",
a nie "Sheireen", co przecież znacznie różni się
wymową. Kiedy już się zorientowałam, co tak właściwie się
zadziało, doszłam do wniosku, że nie będę tego odkręcać i
pozostałam przy "Sheeiren" - Szejren. "Imai" to
swoiste nazwisko, które znalazłam kiedyś w jednej z tabel pełnych
japońskich wyrazów. To prócz podobającego mi się brzmienia nie
ma niestety nic symbolicznego.
3.
Obecnie jesteś autorką paru dość znanych fanfiction o tematyce
Naruto oraz współautorką bloga "Gdzie Wydać?",
zbierającego informacje przydatne dla wielu początkujących
autorów, chcących wydać swoje pierwsze twory. Opowiedz nam o
swoich początkach w blogosferze. O swoich pierwszych blogach. Co
skłoniło Cię do założenia tego pierwszego? I czy kiedykolwiek
spodziewałaś się osiągnąć to, co osiągnęłaś?
Moje
początki były słabe. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, jakim
cudem wybiłam się poprzez "Uchiha Kyodai". Do dziś nie
wiem, jak taki słaby blog znalazł tylu czytelników. To, jak dla
mnie, kolejna z wielu zagadek ludzkości. Następna jest Karuzela -
dość poczytywane SS - które znowu jawi się jako sekret.
Może
to Iluminaci?
W
każdym bądź razie dziś mam ochotę wszystko przeredagować, bo aż
mi wstyd.
GW
jest inicjatywą, którą dzielę z Chusteczką. Jak na razie udaje
nam się działać dość sprawnie. Przynajmniej wiemy, że to co
robimy ma jakieś grono odbiorców.
4.
Fanfiction, z którymi jesteś prawdopodobnie najbardziej kojarzona,
to "Karuzela Szans" i "Nine Crimes". Oba
opowiadają historię paringu Sasusaku. Co skłoniło Cię, aby
"zadedykować" te historie akurat im? Pasowali do fabuły?
A może po prostu lubisz tę parę?
Dlaczego?
Jedynym powodem jest Akemii. To dzięki niej zaczęłam czytać SS,
jak i ona przekonała mnie do tej pary. Karuzela początkowo miała
być o Itachim oraz opowiadać zupełnie inną historię, jednak to
Nikiro jest głównym "sprawcą" Karuzeli. Nine Crimes z
kolei pasowało mi jedynie do Sasuke i Sakury, choć teraz wiem, że
popełniłam wiele błędów jak i w fabule, jak i w wykonaniu. Mam
planach kiedyś poprawić to opowiadanie. Fakt faktem powstało
bardzo szybko. Napisałam je w krótkim czasie, przez co nie
dopracowałam tak, jak powinnam. Dostałam wiele wiadomości od
ludzi, mówiących, że 9c bardzo ich poruszyło, że nigdy nie
czytali czegoś takiego. Zaskoczyło mnie to, nie zaprzeczę.
Poruszam tam dość ciężkie tematy, choć i tak nie w sposób, w
jaki chciałabym. Marzę, żeby kiedyś to przeredagować bądź
napisać na nowo i wydać.
5.
Kolejnym Twoim ff jest "Egzorcysta Wspomnień", po raz
kolejny o Sakurze, jednak tym razem zamiast Sasuke, parą dla
różowowłosej jest Kakashi Hatake. Więc po raz kolejny zapytam -
czemu ten paring, czemu właśnie oni?
Sakura
ponownie jest sprawką Akemii. Nie byłoby rozmowy, żeby o niej nie
wspomniała, a czasem potrafiła to robić bardzo... często. Kakashi
z kolei to postać pełna tajemnic. Specjalnie zmodyfikowałam ich
wiek, aby nie zrobić z tego klasycznego przykładu pedofilii, co
robi dość spora część autorów. Po prostu doszłam do wniosku,
że to dla mnie coś nowego, coś w czym mogę się sprawdzić, choć
- jak teraz o tym myślę - nie jest to klasyczne KS - jest swoistym
trójkątem z Uchihą, który wciąż żyje w świadomości
dziewczyny, ciągle zawadzając między nią a Kakashim.
6.Shee,
a co z Twoim najświeższym blogiem, po raz kolejny SasuSaku, "Ferris
Wheel"? Jakie masz plany odnośnie niego? Będzie raczej w
klimatach poprzednich opowiadań, czy to coś nowego w Twojej
twórczości? Zdradź nam trochę
Ferris? Plany mam duże.
Blog rośnie w siłę, powoli, ale cały czas. To takie
połączenie niektórych aspektów Karuzeli i 9c. Jest to komedia,
która porusza wiele wątków, jak i ma dużo bohaterek - bo to
właśnie one, kobiety w różnym wieku, są głównymi postaciami.
Oczywiście narracja Sakury oraz jej powiązanie z Sasuke nasuwają
się same, jednak to naprawdę wielowątkowe opowiadanie, które mam
nadzieję sprawi czytelnikom więcej radości niż smutku. Dla
ciekawskich, Ferris Wheel oznacza diabelskie koło. To takie
nawiązanie do Carousel of Chances, hłehłe. Doszłam do wniosku, że
jeszcze trochę, i normalnie otworzę wesołe miasteczko.
Tak
czy siak Ferris zapowiada się lepiej niż 9c czy Karuzela. Mam
nadzieję na jakiś mały sukces
7.
Skończmy więc o fanfickach, skupmy się teraz na blogu grupowym
"Gdzie Wydać" który prowadzisz w miarę od niedawna z
innymi blogerkami. Jak wpadłyście na pomysł, aby go założyć?
Planowałyście go długo, czy raczej założyłyście go
spontanicznie?
Prowadzę
go jedynie z Chusteczką, dajemy sobie spokojnie radę we dwie.
Pomysł zarzuciła ona. Dopracowałyśmy go we dwójkę.
Swego
czasu szukałam wydawnictwa, które pasowałoby moim - że tak powiem
- wytycznym. Okazało się to bardzo trudnym zadaniem. Mając więc
na celu ułatwienie początkującym autorom wejścia w wydawniczy
świat, zdecydowałyśmy się założyć GW.
8.
Czy uważasz, że świat blogów i fanfiction wiele zmienił w Twoim
życiu?
Zdecydowanie
tak. Poznałam wiele świetnych pisarek - innych dziewczyn, które
tak jak ja pisały o Naruto. Z wieloma spotkałam się na żywo.
Gdyby nie "Uchiha Kyodai" nie poznałabym świetnej
przyjaciółki. Rina również pisała o siostrze Uchiha, dzięki
czemu udało nam się zapoznać.
9.
Może zahaczmy nieco o temat M&A "Naruto", bo to z nim
związana jest większość twoich blogów. Kiedy zaczęłaś
interesować się tym tworem? Co najbardziej Ci się w nim podobało?
A co wręcz przeciwnie, drażni Cię, przeszkadzało Ci? Co uważasz
o zakończeniu mangi?
Miałam
może trzynaście bądź czternaście lat, jak zaczęłam oglądać
Naruto. Nie pamiętam, co dokładnie mnie urzekło prócz postaci
Itachiego, o którym mogłabym mówić godzinami, także oszczędzę
wam tego.
10.
Czy są jakieś inne anime i mangi, które uważasz za godne
polecenia? Przytoczyłabyś ich tytuły?
Shingeki
no Kyojin
Ao
no Exorcist
11.
Na koniec daję Ci miejsce, na napisanie czego tylko chcesz. Możesz
kogoś pozdrowić, lub... cóż, napisać co Ci się żywię podoba
Emotikon wink Nawet zbiór nic nie znaczących literek xD
Chciałabym
podziękować za poświęcony mi czas. Mam nadzieję, że nie uznacie
go za stracony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz