18 lutego 2014

Wywiad z Zuari Shizen

Witam was cieplutko po długiej chwili :) Mam nadzieję, że o nas pamiętacie i nas kochacie :D Dzisiaj przeprowadzam wywiad z Zuari Shizen, która jest dość zwariowaną i wesołą osobą :) Prowadzi bloga, którego tworzy wraz ze swoją koleżanką- Megami w Akatsuki
Powitajcie Zuari!

Hana: Cześć. Stresujesz się? Masz tremę? Tak? Ja też. I to bardzo. I to mocno. No dobra nie będę kłamać! Tak sobie mówię, wiesz...Ahhhh!
Bardzo się ciesze, że zgłosiłaś się do mnie! (uśmiechnęła się) Przepraszam, że tyle czekałaś, ale wiesz...Show biznes i te sprawy, paparazzi za mną biegają odczepić się nie mogę...Nie no dobra, Zuari tak? Masz bardzo interesujący nick. Ciężko mi się go wypowiada (śmiech) No ale nie ukrywam, że fajny! No więc co cię sprowadza do blogsfery?

Zuari: Ohayo~~ *macha łapką*. Oczywiście, że bardzo się stresuję! Nie masz za co przepraszać. Albowiem bardzo spodobały mi się przeprowadzone z tobą wywiady, więc to właśnie z tobą chciałam porozmawiać *uśmiechnęła się*.  *Mówi po cichu* A paparazzi wyślij do mnie to odechce im się biegać *śmieje się*. A teraz już na poważnie. Tak, jestem Zuari. Cieszę się, że podoba ci się mój nick i nie dziwię ci się, że ciężko ci się go wypowiada. Mi samej ciężko było się przyzwyczaić do niego *śmieje się*. Jednak stanowi on w większym stopniu część mojej duszy, ponieważ został on stworzony z moich inicjałów po japońsku. Ma nadzieję, że pozostanie on już na zawsze. No to by było na tyle o moim nicku *uśmiecha się*. Co mnie sprowadza do świata blogów? Zawsze lubiłam pisać opowiadania. Szło mi trochę lepiej, trochę gorzej. Powiedzmy prawdę w oczy...byłam w tym kiepska i robiłam masę błędów. Nadal dużo ich robię *śmiech*. Zaczęłam pisać opowiadania jakieś 5 lat temu, kiedy zaczęła się moja przygoda z M&A, razem z przyjaciółką Kimei, Którą serdecznie pozdrawiam. W między czasie czytałam blogi i książki "fantasy", więc po jakimś czasie postanowiłam, że kiedyś sama zacznę pisać taki blog. Przez kilka lat nie mogłam się przemóc do tego. Jednak gdy założyłyśmy z Kimei wspólny blog postanowiłam, że również spróbuję własnych sił. Tak o to powstał blog o Megami *Uśmiecha się*

H: Zauważyłam, że jesteś dość pogodną i zwariowaną osoba (zaśmiała się) Pięć lat? Zleciał ci ten czas pewnie co? JA nie mam się czym chwalić bo jestem na blogspocie od roku praktycznie. Nie masz się czym stresować, ze mną są fajne wywiady (śmiech) Wiem skromna jestem. Nie ukrywam, że nick masz naprawdę zwariowany kojarzy mi się z lwicą z drugiej części Króla Lwa Czas Simby, ta zła lwica miała Zira na imię i tak jakoś mi się kojarzy z nią twój nick. Zauważyłam, że prowadzisz cztery blogi, wszystkie o tematyce M&A?

Z: Zwariowana? Raczej szalona. *Śmieje się* Tak właściwie nawet nie zauważyłam tych 5 lat. Przez ten czas doskonaliłam rysowanie i pisanie, więc dość szybko to zleciało. *Uśmiecha się* A teraz co do blogów. Prowadzę 2, a współtworzę 1. Tamten czwarty miałam pisać z dwiema innymi dziewczętami ale niestety nie doszło do tego. *Smuta* Tylko jeden blog nie jest o tematyce M&A, a mianowicie Princess Time. Jednak musiałam go na razie zawiesić, ponieważ zajęłam się teraz blogiem o Megami. Dwa pozostałe blogi to jak już wspominałam o Megami, którym aktualnie się zajmuję (tylko mam małą przerwę) i o Kimei i Zuari, który piszę z przyjaciółką. Oba te blogi są w tematyce "Akatsuki". 

H: Naprawdę jesteś szalona! (zaśmiała się) Co to jest to Princess Time?

Z: Princess time to historia Cathy Grace, która jak sama nazwa wskazuje jest księżniczką czasu. *Uśmiecha się* Jednak na początku sama o tym nie wie i prowadzi "normalne" życie. Dopiero później się tego dowiaduje poprzez dziwne zdarzenia. 

H: A to jest bajka? Czy bardziej serial? Powiem ci szczerze, że nigdy tego nie oglądałam (uśmiechnęła się) A powiedz mi jak tam w ogóle po feriach? Czy dopiero będziesz je zaczynała? Czy już je masz?

Z:  Hahahaha, nie. Princess time to moja własna, wymyślona historia. *Śmieje się* A ferie już niestety minęły. Jak zwykle no-lajfiłam w gry. Tego roku grałam w grę MMOGPR "NosTale". Bardzo wciągająca, poleca. *Uśmiechnęła się*. A ty miałaś już ferie?

H: Aaaaa! Już rozumiem! Wybacz jestem zakręcona ostatnio (zaśmiała się) W co ty grałaś? Dobra nie mam pytań na temat tej gry (śmiech)Ja mam cały czas ferie, że tak powiem. A w ogóle jak zaczęła się twoja przygoda z mangą Naruto?

Z: Nic nie szkodzi. *śmieje się* A zapomniałam dodać, że ta gra jest w stylu anime, więc to coś w sam raz dla Otakowiczów. Hmmm..moja przygoda z Naruto rozpoczęła się jakiś rok po tym jak w ogóle poznałam Mangę i zaczęłam rysować. Było to moje pierwsze anime. Od razu się w nim zakochałam i szukałam na necie wszystkiego co z nim związane. W taki oto właśnie sposób trafiłam na blog Lucy o Akatsuki. Od tego czasu cały czas szukam na necie ciekawych blogów. *Śmieje się*

H: W sumie moja przygoda zaczęła się tak samo jak twoja! Pamiętam jak pierwszy raz ujrzałam Kakashiego...To szalałam za nim, no ale później pojawił się Itachi i teraz dla mnie jest starszy Uchiha (uśmiechnęła się) I Minato (śmiech) A teraz pomijając mangę, a zacząć od...Jak godzisz swoje życie prywatne z blogami?

Z: O, pamiętam jak zaczynałam to oglądać. Moją pierwszą ulubioną postacią był Naruto oczywiście. *Śmieje się* Jednak gdy potem zobaczyłam Pain'a i Konan koniecznie chciałam napisać coś związanego z nimi. A co do tego jak godzę życie prywatne z blogami, to jest nie za dobrze...Zresztą widać to po tym jak często dodaję notki i jakiej one są jakości. Aktualnie próbuję pogodzić 4 rzeczy: rysowanie, pisanie, granie właśnie oto w tą grę ,,NosTale" oraz oczywiście naukę. Jako, że jestem w ostatniej klasie gimbazy mam jej więcej, niestety. *Smuta* Więc gdy już nadejdzie ten wolny czas okazuje się, że nie mam weny albo nie chce mi się pisać. *Śmieje się*

H: O matko! Ostatnia klasa gimnazjum, kiedy to było (zaśmiała się) Niestety mam te czasy za sobą i szkoda, chciałabym do nich wrócić...No ale, trzecia klasa gimnazjum to masz testy koleżanko! Przygotowujesz się do nich? I po gimnazjum jaka szkoła?

Z: Ja właśnie wolałabym już być po gimnazjum. A do testów to jakoś tak nie specjalnie się przygotowuję. Co ma być to będzie! *Śmieje się*. A po gimnazjum planuję pójść do technikum organizacji reklamy. Ah te wysokie ambicje! *Śmieje się*

H: Powiem ci tak, jak będziesz w szkole średniej to będziesz na początku, achh szkoła średnia, ale jak będziesz już ku końcowi to będziesz myślała. Jak ja bym chciała wrócić do czasów podstawówki i gimnazjum...A czekanie na 18-nastke?! Uwierz mi nie czekaj na nią, jak skończysz te 18-naście lat już nie jest to samo co przed (uśmiechnęła się) Chciałabym się cofnąć do czasów gimnazjum. No no Technik Organizacji Reklam, dość ciężki kierunek. Dlaczego akurat taki?

Z: Ja wiem, że zapewne będę myślała tak ale po prostu chciałabym się wynieść z tej szkoły, w której aktualnie się uczę. Z różnych powodów, a jest ich dużo. A technik organizacji reklam....hmm po pierwsze zacznę od tego, że nie podobają mi się profile w liceum, a do plastyka nie chcę iść, bo aż tak dobra nie jestem*Śmieje się*. A po drugie spodobało mi się to, że jest to połączenie tak jakby plastyki z grafiką komputerową,a to lubię. *Uśmiechnęła się*

H: Ooo to widzę, że będziemy mieli małego komputerowca. A nawiasem mamy kilka dni po walentynkach- Dzień Zakochanych. Jak spędziłaś ten dzień pełen serc?

Z: Mam nadzieję, że moje umiejętności grafiki komputerowej się poprawią w tej szkole. A walentynki...Spędziłam z moim ukochanym komputerem. *śmieje się* A ty jak spędziłaś ten dzień?

H: jak będziesz się uczyć to na pewno się poprawią (śmiech) Moje walentynki miałam spędzić sama w winkiem ponieważ mój chłopak powiedział, że nie da rady z Koszalina zjechać do domu (student) No ale zrobił mi niespodziankę, przyjechał kazał mi się ładnie ubrać zabrał mnie do restauracji w Słupsku, a po tym pojechaliśmy do niego no i rozmawialiśmy całą noc, że tak to powiem (zaśmiała się) Ale to mniejsza...Ale ten no...Nie masz żadnej sympatii? Zresztą ty masz czas na miłość (uśmiech) Co do mangi Naruto...Masz jakąś postać, której nie lubisz? Dlaczego?

Z: Moją jedyną miłością jest Manga&Anime i gra NosTale. *Śmiech* Może powiem, której najbardziej nie lubię. Jest to Danzo. Nigdy go nie lubiłam, podstępny drań. *Śmieje się* Nie dość, że pcha się do władzy to jeszcze zlecił tą misję Itachi'emu. *Smuta*

H: No biedny Itachi no ale cóż, każdy z nich ma jakaś przepisaną dla siebie rolę. Dużo osób w Naruto poumierało i mam wrażenie, że ta manga zaczyna być przeciągana na siłę (westchnęła) Akatsukie już nie ma, Neji zginął teraz o życie walczą Sasuke i Naruto...Teraz mam mieszane uczucia co do Sakury i Naruto, żeby oni czasem nie skończyli razem (śmiech) A którą postać lubisz najbardziej?

Z: Ja najbardziej ubolewam nad stratą Akatsuki *Smuta* Mam nadzieje, że Naruto i Sakura nie będą razem, Hinata lepsza dla niego. *Uśmiecha się* Najbardziej lubię Pain'a i Konan.

H: Mi tam w sumie obojętnie czy Naruto będzie z tą czy tą, po prostu niech będzie szczęśliwych (uśmiecha się) A no więc nasz wywiad dobiegł końca, dziękuję, że się do mnie zgłosiłaś :) Życzę samych sukcesów na blogowaniu <3

Z: Ja również dziękuję za wywiad ;) A tobie życzę wspaniałych wywiadów i oczywiście więcej paparazzi <3

następny wywiad z Moon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

CREATED BY
MAYAKO
CREDIT: RENDER